- Pogląd, że jazda tuż koło siebie chroni przed wyłapaniem przez radar staje się mitem, głównie dlatego, że można namierzyć konkretny pojazd, znajdujący się pośród innych. Ponadto zapis video powoduje, że szybko po ewentualnym popełnieniu wykroczenia drogowego można zacząć kontrolować następny pojazd – powiedział mł. aspirant Marek Durnaś z żywieckiej Komendy Powiatowej Policji, który prezentował walory nowego urządzenia.
Laser firmy TruCAM, mały – przenośny - może ustawiać zbliżenie i ostrość na aktualnie mierzony pojazd i utrzymywać optymalne warunki zapisu video w trakcie całego pomiaru. W rezultacie zapisany zostaje dowód każdego wykroczenia, który przedstawiać można w sądzie. Mierzy nie tylko prędkość, ale dokonuje też i zapamiętuje zapis video prowadzącego pojazd. Radar wychwytuje prędkość wybranego pojazdu, niezależnie od natężenia ruchu. Może badać dynamikę pojazdów poruszających się w jego kierunku lub przeciwnym w odległości od 15 do 1200 metrów, jednak najlepszej jakości zapis robiony jest maksymalnie do 150 metrów.
Sprzęt zakupiony został i przekazany „naszej” KPP przez Komendę Główną Policji. Takie same otrzymały i inne komendy powiatowe w całym województwie. Do marca ma być ich 400 w całym kraju.
Prezentacja radaru miała miejsce przy przejściu dla pieszych na ul. Witosa, na wysokości kładki przed żywieckim Amfiteatrem:
- To miejsce nie jest przypadkowe. Nasze patrole często tutaj stoją, gdyż to teren szczególnie niebezpieczny, jeśli chodzi o zagrożenia w ruchu drogowym. Kierowcy samochodów mają tutaj tendencję do szybkiej jazdy, a wcześniej jest przejście dla pieszych - powiedziała sierżant sztabowy Jolanta Frydel.
O miejscu tym i jego zagrożeniach pisaliśmy TUTAJ.
- Autor: Michał Cichy
- Kategoria: Beskidy 112