Na scenie przy największym pomniku śliwki w Polsce wystawić mogli się tylko twórcy ludowi, a w okolicy rozbrzmiewała tylko muzyka na żywo Na finał wydarzenia jedna z najbardziej utytułowanych i rozpoznawanych formacji folkowych w Polsce wykonała dwa utwory z regionalnym zespołem.
W miniony weekend odbyły się Dni Śliwkowej Gminy Lipowa. Poza kinem plenerowym dla młodszych i starszych, strefą darmowych atrakcji dla dzieci, warsztatami w plenerze z Gminną Biblioteką Publiczną w Lipowej czy obleganym I Zlotem Aut wszystkich marek, na scenie przy największym pomniku śliwki w Polsce pojawiły się młode, grające na żywo, bardzo dobrze zapowiadające się kapele, takie jak Rocker Soul z Czechowic – Dziedzic, Pociąg Rock’n’roll z Bielska – Białej/Wilkowic czy zespół TON z Żywca.
- Staramy się pokazywać, że można zrobić atrakcyjne wydarzenie tylko z zespołami, które grają na żywo oraz bez sprzedaży chińskich zabawek, a za to z twórcami ludowymi. Z roku na rok udoskonalamy tę formułę, szukamy nowych pomysłów, zespołów i mam nadzieję, że za 12 miesięcy znowu czymś zaskoczymy.- mówi Szymon Wróbel z UG Lipowa.
Poza nimi tłumy fanów do Lipowej przyciągnęła legenda polskiej sceny muzycznej, czyli zespół Wilki. Cała kapela otrzymała po koncercie odwzorowane najnowsze płyty Wilków z piernika, wykonane przez panią Annę Knapek z KGW w Twardorzeczce. Ostatnim zespołem, który pojawił się w Lipowej podczas święta gminy, był zespół Trebunie-Tutki. To muzykująca od pokoleń rodzina z Białego Dunajca, która przeszła ewolucję od kapeli ludowej po zespół koncertujący na największych festiwalach muzyki świata w Europie, a także Azji i Ameryce Płn.
Dwa ostatnie utwory zespół Trebunie Tutki wykonał z nagradzanym ostatnio na wielu festiwalach, w tym na Tygodniu Kultury Beskidzkiej, Regionalnym Zespołem Pieśni i Tańca Lipowianie.