Proboszcz żywieckiej konkatedry Grzegorz Gruszecki, w obecności Asysty Żywieckiej i wiernych, przyjął wczoraj w Kościele Św. Krzyża z rąk O. Roberta Stachowiaka z klasztoru w Niepokalanowie relikwie św. Maksymiliana.
Okazją było święto Podwyższenia Krzyża Świętego, które stanowi okazję do obchodów odpustowych jednego z najstarszych żywieckich kościołów, wzniesionych pod tym wezwaniem, czyli Kościoła Św. Krzyża przy ul. Świętokrzyskiej. Świątynia ta pełni rolę kościoła filialnego, ale cieszy się dużą popularnością wśród wiernych.
Uroczystość odpustową uświetniła Asysta Żywiecka w swoich historycznych strojach, śpiewał chór katedralny „Lutnia”. Dołączyli także licznie wierni oraz przedstawiciele wspólnot Rycerstwa Niepokalanej z całej diecezji. Ci ostatni z uwago na to, że relikwie przybyły z Niepokalanowa, a żywiecka wspólnota Rycerstwa Niepokalanej ufundowała sztandar, który na zakończenie Mszy św. poświęcił emerytowany proboszcz żywiecki ks. infułat Władysław Fidelus. Po Eucharystii odbyła się procesja dookoła kościoła i uczczenie relikwii.
Garść historii
Na początku II wojny światowej, z uwagi na ubieganie się o wymagane przez okupanta dokumenty, jeden z zakonników ściął długą brodę Maksymiliana Kolbego, wyrosłą podczas podróży misyjnej do Japonii. Zachował ją. Po wojnie i męczeństwie św. Maksymiliana w Oświęcimiu i spaleniu jego ciała i wyniesieniem Kolbego na ołtarze broda ta okazała się być jedynym źródłem relikwii. Obecnie dysponuje nimi Gwardian Niepokalanowa. Wydziela i przekazuje relikwie parafiom, co roku koło stu. Warto nadmienić, że już 193 relikwie różnych świętych znajdują się w kościele w Leśnej.