Inka już w trasie. Ze stolicy do Żywca w pięć godzin. - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Po 10 latach Intercity Inka wypełnił kolejową lukę po „Batorym” między Zwardoniem a Warszawą. Będzie kursował w każdy weekend. Czas podróży z Warszawy do Żywca wynosi 5 godzin i 10 minut.
W Zwardoniu można się przesiąść na pociąg do Żyliny (godzinne oczekiwanie), z powrotem jest o wiele lepiej, na przesiadkę jest kilka minut.

IC Inka wjezdza na stacje Zywiec

 Połączenie ma być obsługiwane składami Dart, ale na pierwszy przejazd pojechał skład zastępczy zestawiony z tradycyjnej lokomotywy i wagonów standardu TLK.
Górale w Zwardoniu powitali dzisiaj Inkę specjalnie ułożoną piosenką, ciastem i oscypkami. Zaskoczona niezwykle ciepłym powitaniem była pięcioosobowa obsługa pociągu.

Przed rokiem spółka PKP Intercity zaplanowała pociąg IC Soła Lublin – Warszawa – Żywiec – Zwardoń, który miał kursować w weekendy od 11 grudnia 2016 roku. Niestety w listopadzie 2016 roku zrezygnowano z tych planów. Spotkało się to z protestem Komitetu Mieszkańców Stacja Żywiecczyzna, a także z interwencją między innymi poseł Małgorzaty Pępek, wicestarosty żywieckiego Stanisława Kucharczyka, wójta gminy Węgierska Górka Piotra Tyrlika, radnego powiatu żywieckiego Jacka Seweryna i wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Żywcu Mariana Kastelika. Po kilku miesiącach PKP Intercity obiecało, że pociąg zacznie kursować w weekendy od 11 czerwca. I słowo zostało dotrzymane. 11 czerwca punktualnie o 14.24 na stację w Zwardoniu wjechał pierwszy pociąg IC Inka. Peron wypełniony był mieszkańcami i turystami, którzy zgotowali owacyjne powitanie dla pociągu. Przygrywała kapela góralska, a panie z Koła Gospodyń Wiejskich ze Zwardonia zaśpiewały specjalnie ułożoną piosenkę dla pociągu! Wysiadających kilkunastu pasażerów i obsługę pociągu powitano ciastem i oscypkami. Niektórzy byli nieco zawiedzenie, że zamiast nowoczesnego składy Dart przyjechała lokomotywa z wagonami. Jak się okazuje z powodów technicznych był to wyjątkowo skład zastępczy. Dart ma przyjechać do Zwardonia w czwartek, 15 czerwca, w Boże Ciało.
- Pociąg ze stolicy na Żywiecczyznę był przez nas wyczekiwany od prawie dziesięciu lat. Mamy nadzieję, że zostanie już na stałe. Tu warto zauważyć, że w powiecie żywieckim zatrzymuje się w Żywcu, Węgierskiej Górce, Milówce, Rajczy Centrum i Soli. Z naszych informacji wynika, że pierwszym pociągiem ze Zwardonia pojechały trzy osoby do Warszawy. Z kolei za Żywcem w pociągu było ponad czterdzieści osób. Jak na pierwszy raz to naprawdę świetna frekwencja. Mamy nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej – mówi Mariusz Bury z Komitetu Mieszkańców Stacja Żywiecczyzna.
Dodajmy, że w pierwszym historycznym pociągu maszynistami byli: Jacek Janik, Zbigniew Kwiatkowski, Marek Lukasek, a obsługę konduktorską stanowili: kierownik Krzysztof Macura i Tomasz Bajer.
(RED,. inf.pras)

Zdjęcia: Stacja Żywiecczyzna

Udostępnij

3
+3
0
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę