Mężczyzna powiadomił rodzinę, że zamierza popełnić samobójstwo i oddalił się od miejsca zamieszkania, stawiając na nogi służby ratownicze i okolicznych mieszkańców. Na szczęście został zawczasu odnaleziony.
Wczoraj przed 22.00 Beskidzka Grupa GOPR otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 42-letniego mieszkańca Twardorzeczki, który zadzwonił do rodziny i poinformował o zamiarze targnięcia się na własne życie. Ok. 200 m od miejsca zamieszkania, w górskim terenie znaleziono jego telefon.
- Po dotarciu na miejsce ratownicy przeprowadzili szczegółowy wywiad z rodziną zaginionego oraz wyznaczono sektory poszukiwań. W teren udały się psy z przewodnikami (pies Szerpa z ratowniczką GOPR oraz pies Straży), a także zespoły przeszukujące teren metodą „szybkich trójek". Ok godziny 03.30, wracający po przeszukaniu sektora zespół ratowników GOPR natknął się na zaginionego w rejonie jego miejsca zamieszkania. Po udzieleniu pierwszej pomocy został on przekazany ZRM.W poszukiwaniach brało udział 26 ratowników GOPR. Działania prowadziliśmy wspólnie z Grupa Poszukiwawczo Ratownicza OSP Lipowa (10 osób), JRG PSP Żywiec (8 osób) i OSP Ostre (6 osób) oraz z Policją i przedstawicielami innych służb - przekazał GOPR Beskidy, dziękując jednocześnie za współpracę.