Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło wczoraj rano w Milówce.
Około 6.20 dyżurny komisariatu policji w Rajczy otrzymał informację, że w Milówce na ul. Jana Kazimierza doszło do zdarzenia drogowego. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Jak wynika z ich ustaleń, 40-letni kierowca forda, na łuku drogi, stracił panowanie nad samochodem, w wyniku czego uderzył w dwa znaki drogowe, ogrodzenie posesji oraz posesję, doprowadzając do dachowania pojazdu. Pomimo, że zdarzenie wyglądało groźnie, kierowca na szczęście nie doznał obrażeń. Jak ustalili policjanci 40-latek był trzeźwy i posiadał uprawnienia do kierowania.
"Kolejny raz apelujemy o rozwagę i ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Opady deszczu, śliska nawierzchnia drogi powodują, że warunki drogowe stają się trudne, co wymaga od kierowcy większej koncentracji i uwagi." - przypominają żywieccy policjanci.