Nowy rok szkolny zaowocował nie tylko rozpoczęciem wygaszania gimnazjów. W Żywcu pojawiła się inna nowość, ciekawa i nietuzinkowa.
Od września przy Zespole Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu – Moszczanicy działa klasa pszczelarska na poziomie szkoły zawodowej. Mający pod swoją pieczą temat oświaty wicestarosta Stanisław Kucharczyk nie kryje pozytywnego zdziwienia faktem, że do nauki w tym profilu zapisało się już 39 uczniów.
- Przy udziale Związku Pszczelarskiego Bartnik uruchomiliśmy klasę pszczelarską. Oczywiście wcześniej była już pasieka ekologiczna. Przygotowaliśmy tez siatkę godzin dla tego profilu, co zwykle jest pracochłonne. To jeden z nielicznych takich kierunków w Polsce, będziemy go rozwijać. Młodych ludzi coraz częściej widuję na spotkaniach z pszczelarzami, ale brakuje im papierka. Pszczelarstwo zostało wpisane w strategię rozwoju powiatu żywieckiego, strategia pszczelarska może się opłacić – mówi Stanisław Kucharczyk.
To jednak nie wszystko. Jak poinformował samorządowiec, w Moszczanicy ma powstać szerokie „ekocentrum”:
- Poszliśmy w kierunku rozwoju szkolnictwa proekologicznego. Chcemy stworzyć Centrum Edukacji Ekologicznej w przy ZSAiO. To miejsce ma wielki potencjał w tym kierunku. Przygotowaliśmy projekt na ok 2 mln. Jest on obecnie na etapie przygotowania studium wykonalności. Chcemy wykorzystać środki z tzw. bioróżnorodności europejskiej. Ludzie często mają pretensje, że pieniądze z tego funduszu przeznaczamy na rzeczy nie zawsze społecznie uzasadnione, jak spacerniaki czy alejki. Chcemy je więc wykorzystać na budowę tego centrum – dodaje Kucharczyk.
Temat ekologii, zdrowej żywności i zdrowego trybu życia od dawna jest modny. Należy więc życzyć powodzenia moszczanickiej szkole.