W marcu tego roku Milówka i Dębowiec okazały się jedynymi gminami w woj. śląskim, które nie podjęły na tamten czas uchwał dotyczących dostosowania sieci szkół na ich terenie do nowego ustroju przewidzianego po reformie edukacji.

Oprócz nich 201 pozostałych samorządów w regionie podjęło takie uchwały. Wójt Dębowca Tomasz Branny powiedział wtedy Polskiej Agencji Prasowej, że w gminie nie było potrzeby przyjmowania uchwały dostosowującej sieć szkół do nowego ustroju. „W Dębowcu jest jedna szkoła podstawowa i jedno gimnazjum. Mamy jeden obwód szkolny, który obejmuje całą gminę. Nie ma więc potrzeby przyjmować uchwały. Gimnazjum zostanie wygaszone, a szkoła podstawowa zostanie przekształcona w ośmioletnią” - wyjaśnił.
W nieco podobnym tonie wypowiadał się Wójt Milówki, Robert Piętka, który powiedział, że projekt uchwały trafił do radnych, ale ci zadecydowali o jego wycofaniu. „Projekt zakładał, że każda z sześciu szkół w gminie stanie się ośmioklasowa” - powiedział. Wygaszone zostanie jedyne gimnazjum, które mieści się w Milówce. Wójt dodał, że budynek szkoły podstawowej jest przygotowany na przyjęcie większej liczby młodzieży. "10 lat temu w szkole podstawowej w Milówce uczyło się 460 uczniów w klasach I-VI. Dziś jest ich niespełna 270. Nie ma więc obaw, że dodatkowe roczniki spowodują tłok czy zmianowość" - zapewnił. Dodał też, że właściwie żaden z nauczycieli nie straci pracy.
Zapytaliśmy dziś Lucynę Grzegorzek z Referatu Oświaty UG, czy coś się zmieniło w tej sprawie:
- Nie. Uchwała nie została przyjęta, ponieważ nie miało to sensu. W naszej gminie jest tylko jedno gimnazjum, które zakończy swoja działalność w sposób naturalny, na mocy ustawy o reformie szkolnictwa, pod żadnym względem sprawa nie wymaga szczególnych kroków.
W Gimnazjum im. Jana Pawła II w Milówce przeprowadzany był mimo to niedawno nabór na stanowisko dyrektora tej szkoły. Do 14 lipca można było składać kandydatury. Obecnie trwa ich rozpatrywanie.