Wczoraj w godzinach wieczornych, na prośbę Policji, ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR kierowali poszukiwaniami 50-letniego mieszkańca Buczkowic.
Mężczyzna wyszedł z domu położonego na skraju lasu i udał się w kierunku Magury. Z uzyskanych informacji wynikało, że może potrzebować pomocy medycznej. Wyznaczono sektory poszukiwań, w które w pierwszej kolejności udali się funkcjonariusze Policji z psami tropiącymi oraz patrole quadowe ratowników GOPR. Zurbanizowaną część terenu przeszukiwali strażacy PSP oraz OSP wspólnie z Policją oraz wyznaczonymi ratownikami GOPR. W teren górski udały się patrole piesze ratowników GOPR. Poszukiwania wsparli również strażacy OSP KSRG Stare Bielsko, operujący dronem z kamerą termowizyjną.
"O godzinie 21:43 jeden z patroli ratowników GOPR odnalazł poszukiwanego mężczyznę leżącego w zagłębieniu terenu, wychłodzonego, w stanie ogólnym dobrym. Mężczyznę przetransportowano karetką terenową i przekazano Policji.
W działaniach poszukiwawczych wzięło udział blisko 100 osób (40 ratowników GOPR, 34 strażaków PSP i OSP (OSP Buczkowice, OSP Meszna, OSP Stare Bielsko), ok. 30 funkcjonariuszy Policji oraz 3 psy poszukiwawcze). Podczas poszukiwań przebyto dystans ponad 200 km i 10 000 metrów przewyższenia." - informują ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.