Pierwsze wiadomości sugerowały, że może to być bardzo groźny w skutkach w wypadek, pasażerowie mieli być zakleszczeni w poważnie zniszczonych autach. Na szczęście ostatecznie nie skończyło się źle.

Do wypadku doszło nieco przed godz. 13.00 w Trzebini.
- Prowadzący Skodę Fabia 53-latek na łuku drogi najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności, zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do zderzenia z oplem, prowadzonym przez 26-latka. Kierowcom nic się nie stało, ze względów proceduralnych zabrane zostało natomiast do szpitala na obserwację 3-letnie dziecko, pasażer opla. Nie miało widocznych obrażeń, kwestia przepisów. Kierowcy byli trzeźwi, z uprawnieniami. Ustalamy dalsze szczegóły zdarzenia - informuje oficer prasowy żywieckiej komendy Mirosława Piątek.