Taki niecodzienny sposób na spędzanie wolnego czasu zimą w górach, jak na załączonej fotografii, można było zaobserwować w Korbielowie.

Najwyraźniej niektórym niestraszne są kilkunastostopniowe mrozy i nie stanowią przeszkody dla kontaktu z wodą. Może odnajdują w tym satysfakcję, sposób na hartowanie się lub jakiś inny powód. To Korbielów, końcówka ulicy Szczyrbok, a częściowo skuty lodem ruczaj to potok Kamienna.