Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym sezonie zimowym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego będzie stacjonował na pograniczu terenu działania Grupy Beskidzkiej GOPR.

Jak informuje GB GOPR od połowy grudnia (choć dokładna data zależy od wielu czynników, w tym również pogodowych) do czasu ukończenia budowy nowej bazy LPR w Katowicach, śmigłowiec wraz z załogą przenosi się na lotnisko w Kaniowie. Szacunkowy czas dotarcia śmigłowca z tymczasowej bazy do Bielska-Białej zajmie 6 minut, a w teren górski 7-10 minut. To szansa na sprawniejsze akcje i jeszcze szybsze przekazanie poszkodowanego do szpitala, co w wielu przypadkach ma ogromne znaczenie.