Beskidzcy GOPR-owcy, oprócz interwencji w rejonie Babiej Góry, prowadzili wczoraj jeszcze jedną akcję.

Na pomoc turystom, którzy zabłądzili w drodze na Rysiankę wyruszyli ratownicy dyżurni z Hali Miziowej. Mocno wychłodzona para turystów została odnaleziona w rej. Przełęczy Pawlusiej i przetransportowana do schroniska na Hali Rysianka Od wyjazdu ratowników na skuterach z dyżurki do momentu odnalezienia poszkodowanych minęło pół godziny. Ze względu na bardzo trudne warunki, czas ich dotarcia na miejsce miał ogromne znaczenie. Wyprawa zakończyła się o godz. 22:00.