Rzecz miała miejsce w województwie opolskim, ale oby nie doczekała się powtórzeń, bo uzasadnienia nie widać nawet dla tamtej sytuacji.
O tym zdarzeniu poinformowała TV Opole. Co dokładniej się wydarzyło? Mieszkający w Czechach obywatel Niemiec w okolicy miejscowości Pilszcz (gmina Kietrz) nielegalnie przekraczał granicę. Mężczyzna poruszający się autem osobowym podjechał do posterunku, po czym wyszedł z pojazdu i zaczął biec w stronę polskiego terytorium.
- Wtedy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze - poinformował rzecznik prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej kpt. Piotr Płuciennik w rozmowie z TVP3.
Jak czytamy dalej w materiale, strzały oddane zostały dlatego, że mężczyzna nie stosował się do poleceń wydawanych przez żołnierzy. Po zatrzymaniu go, wojsko zdecydowało się przekazać obywatela Niemiec Straży Granicznej.