- Dziś rano otrzymałem informację, że mój wózek z ulotkami został odnaleziony przez dzielnicowego z Łodygowic w lasku za ośrodkiem zdrowia w Lipowej - mówi Łukasz Eichner, znany prawie wszystkim chłopak rozdający ulotki na Żywiecczyźnie.

Sprawą kradzieży wózka Łukasza żył cały lokalny internet. Wczoraj, po godzinie 12.00 ktoś ukradł sprzęt, który chłopak zostawił na przystanku koło sklepu „Lewiatan” w Lipowej. - Zawiadomiłem o tym fakcie Urząd Gminy, opublikowałem też informację na Facebooku z prośbą o pomoc w znalezieniu zguby - mówi Łukasz. Teraz chłopak cieszy się, że wózek udało się odzyskać.
- Nie wiem czy dzielnicowy sam odnalazł sprzęt, czy ktoś mu to zgłosił. Najważniejsze, że jest - podsumowuje Łukasz. Podkreśla, że wózek wart jest około 250 zł, a gazetki w nim przewożone mają wartość od 400 do nawet tysiąca zł. Dlaczego ktoś chciał się połakomić na taki łup?
- Myślę, że po prostu ktoś chciał zrobić mi na złość i zabrał mój wózek - mówi Łukasz i dodaje, że przez ten incydent ma spore zaległości w pracy.