Władze naszych południowych sąsiadów wprowadziły kolejne obostrzenia. Obowiązują od dzisiaj, a dotyczą głównie przekraczania granic.
Jak informuje Ambasada RP w Bratysławie, w dniu 16 lutego br. Słowacja zamknie niektóre przejścia graniczne z Polską. Wśród nich niektóre w naszym rejonie, przeprawy w: Glince (dla Słowaków Novoť -Ujsoły) i Lipnicy (Bobrov-Winiarczykówka). Pozostaje zatem otwarte przejścia w: Zwardoniu, Korbielowie czy Chyżnem. Na nich jednak trzeba liczyć się z możliwością kontroli, mogą być też czasowo wyłączane z ruchu. Wjechać na teren Słowacji wciąż bowiem można tylko z negatywnym wynikiem testu PCR nie starszym niż 72 godziny (praktycznie 3 dni). Taki stan obowiązywał od dawna, jednak teraz zapowiadane jest intensywniejsze sprawdzanie stosowania się do niego.
Obywatele krajów Unii Europejskiej, w tym obywatele polscy, a także członkowie ich rodzin, mogą przejechać tranzytem do innego kraju UE przez terytorium Słowacji w ciągu 8 godzin bez zatrzymywania się, za wyjątkiem niezbędnego tankowanie paliwa na stacjach benzynowych. Nie jest wymagane posiadanie negatywnego testu na COVID-19. Tutaj jednak istotna uwaga. Przejazd do Polski tranzytem przez terytorium Republiki Słowackiej z krajów, z którymi Polska posiada wspólną granicę (Ukraina, Czechy, Niemcy) jest traktowany jako nieuzasadniony geograficznie i należy się liczyć z odmową wjazdu na granicy ukraińsko-słowackiej w celu realizacji takiej podróży, ewentualnie z nałożeniem kary pieniężnej za naruszenie przepisów dotyczących obowiązkowej kwarantanny osób wjeżdżających na terytorium Republiki Słowackiej. Analogicznie można zakładać, że za nieuzasadniony Słowacy traktować mogą przejazd z Żywiecczyzny w Tatry przez teren Słowacji. Kara to wciąż do 1659 EUR.
Szerokie informacje na temat wyjątków od powyższych reguł znaleźć można TUTAJ.