Były to substancje podobne w działaniu do tabletek gwałtu. Miała ich użyć - niestety skutecznie - trójka osób różnej płci, w jednym z budynków w kompleksie pensjonatu w Pewli Ślemieńskiej. Dziś sąd rozpatruje skargę obrońców.

Prokuratura Rejonowa w Żywcu prowadzi postępowanie dotyczące zdarzenia, które miały miejsce w nocy z 19 na 20 maja 2018 r w Pewli Ślemieńskiej, dotyczące gwałtu zbiorowego.
Substancje psychoaktywne
Zatrzymano osoby, które oskarżane są o to, że po dodaniu środków odurzających do drinka zgwałcili kobietę.
- W dniu 22 sierpnia 2018r zatrzymano i ogłoszono zarzuty trzem osobom (dwóch mężczyzn, jedna kobieta) o to, że działając wspólnie i w porozumieniu dopuścili się zgwałcenia ustalonej pokrzywdzonej, po uprzednim dosypaniu do zamówionego przez nią drinka , nieustalonej substancji psychoaktywnej o działaniu, jak „pigułka gwałtu”, doprowadzając ją do stanu bezbronności polegającego na odhamowaniu zachowań i obniżeniu stanu świadomości, po czym wykorzystując ten stan odbyli z nią stosunek płciowy oraz doprowadzili do obcowania płciowego polegającego na innych czynnościach seksualnych – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej prokurator Jacek Boda.
Śledztwo jest w toku, a z decyzją żywieckiego sądu o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych nie zgadzają się ich obrońcy.
- W dniu 22 sierpnia 2018r Sąd Rejonowy w Żywcu uwzględniając wnioski prokuratora zastosował wobec wszystkich podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, tj. do dnia 20 listopada 2018 r do godz. 8:00. Postanowienia te są nieprawomocne wobec złożenia zażaleń przez obrońców podejrzanych. W dniu dzisiejszym po południu sąd ma rozpoznać zażalenia – dodaje Boda.