Pracownicy z Ukrainy. Ilu ich, co tu robią? - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Łatwo zauważyć i widać to nie od wczoraj, że coraz większa liczba obcokrajowców pojawia się na naszych ulicach, w szczególności obywateli Ukrainy. Ich obecność związana jest przede wszystkim z zatrudnieniem w naszym mieście i okolicy. Rodzą się pytania, ilu ich rzeczywiście jest i jaki to ma wpływ na polską gospodarkę lub życie codzienne? Przyjrzyjmy się, jakie to liczby i w jakich zawodach obywatele Ukrainy znajdują u nas zatrudnienie.

praca

 Przechadzając się wieczorem w okolicach Sporysza i dzielnicy osiedlowej mija się bardzo liczne grupy osób, rozmawiających w języku ukraińskim. Nie tylko tam, w innych częściach miasta oczywiście też. Ile ich rzeczywiście jest? Odpowiedź na takie pytanie nie jest prosta. Należy liczyć się z tym, że wiele osób spoza Polski pracuje – kolokwialnie rzecz biorąc – „na czarno”, a zatrudniające ich oficjalnie firmy strzegą swoich tajemnic. Bazą są zatem dane urzędów pracy: wojewódzkiego i powiatowego, gdzie pracodawcy składają oświadczenia o chęci zatrudnienia osoby zza granicy.

Jakie są warunki zatrudnienia dla potencjalnych pracowników spoza krajów Unii Europejskiej?

Obywatele Ukrainy i nie tylko, podejmujący pracę na terenie Polski powinni posiadać zezwolenie na pracę, wydane przez właściwego wojewodę. Jednakże istnieją też przepisy zwalniające od tego i wówczas obowiązkiem ewentualnego pracodawcy jest zgłoszenie w urzędzie pracy oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. W takim oświadczeniu pracodawca podaje między innymi czas i charakter zatrudnienia. Jest ono podstawą m.in. do uzyskania wizy pobytowej i zezwolenia na pobyt czasowy w Polsce. Na podstawie takiego dokumentu łączny okres wykonywania pracy nie może przekroczyć 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy.

Ile w Żywcu?

W całym ubiegłym roku – 2016 – w Powiatowym Urzędzie Pracy w Żywcu zarejestrowano 2358 oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. Ponad 95% przypadków dotyczyło obywateli Ukrainy. Do czerwca tego roku zarejestrowano natomiast 1267 oświadczeń.
Jeśli pracodawca jest zainteresowany zatrudnieniem obcokrajowa na okres dłuższy niż 6 miesięcy, powinien złożyć u wojewody wniosek o wydanie zezwolenia na pracę. Taki wniosek składany jest wraz z wydaną przez PUP informacją starosty powiatowego o braku zaspokojenia potrzeb kadrowych w oparciu o rejestr bezrobotnych i poszukujących pracy. Takich informacji żywiecki PUP wydal w ubiegłym roku 110. Różnica pomiędzy tą liczbą a ilością oświadczeń jest znamienna. Świadczy o krótkoterminowym zatrudnianiu obcokrajowców. Trzeba tutaj brać pod uwagę fakt, że część pracodawców w imieniu obcokrajowca złożyła więcej niż jedno oświadczenie w ciągu roku. Nie wszystkim też wydano wizy i nie wszyscy ostatecznie pracę podjęli.

A w minionych latach i w województwie?

Dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy potwierdzają, że 96,5% pracujących obcokrajowców na terenie województwa śląskiego to obywatele Ukrainy. W całym śląskim zarejestrowani i pracujący obcokrajowcy to 75,9 tys. osób. Prym tutaj wiedzie – co ciekawe, bo nie np. Katowice, a  Bielsko – Biała (miasto i powiat). W tym roku zarejestrowano tam już 11,2 tys. oświadczeń. Dla porównania: w Katowicach 8,5 tys., a w Cieszynie 1,8 tys (dodajmy tez dane za rok ubiegły, było to: Bielsko – Biała 5,2 tys., Katowice 12,5 tys., Cieszyn 2,6 tys.).
Jak kształtuje się dynamika zmian liczbowych w Żywcu, na przestrzeni ostatnich lat? Swego rodzaju boom rozpoczął się, jak wynika z oficjalnych danych, w 2014 roku – 650 zarejestrowanych w PUP w Żywcu oświadczeń. Rok wcześniej było ich zaledwie 71. A potem? Rok 2015 - 1214 oświadczeń, 2016 – 2358.

Trochę statystyki

Prawie 70% zatrudnianych to mężczyźni. Tylko 28% ogółu zatrudnianych obcokrajowców to osoby w przedziale wiekowym 41 – 65 lat, natomiast powyżej tego zakresu lokują się zaledwie pojedyncze przypadki. Największą grupę (40%) stanowią pracownicy niewykwalifikowani (zatrudnieni przy pracach prostych), dalej robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy, pracownicy biurowi (14%), operatorzy i monterzy maszyn. Bardzo rzadko deklarowane są plany zatrudnienia obcokrajowców na stanowiskach kierowniczych i wymagających wyższego wykształcenia.
Zdecydowana większość pracodawców oświadczała, że zamierza zatrudniać w okresie od trzech do sześciu miesięcy (89,1%). Najczęściej pracodawcy oferowali pracę w ramach umowy zlecenia (59,1%).

Nie tylko praca

Z czasowym pobytem obywateli wiąże się oczywiście wiele zjawisk i akcentów życia codziennego, nie związanych tylko z ich pracą. Na kilku domach w Zabłociu można przeczytać ogłoszenie o „wynajmie pokoi Ukraińcom”.
Rzecznik Pasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar stwierdził mniedawno, że w wyniku napływu ludności z innych krajów, w tym z Ukrainy do Polski nastąpił m.in. wzrost zachorowań na żółtaczkę zakaźną - z kilku przypadków w ub. roku do ok. 1200 obecnie.
Znamiennym był też przytaczany niedawno cytat z podręcznika do geografii dla klasy 7 szkoły podstawowej:
„Pozytywne i negatywne skutki wywołuje również napływ cudzoziemców do Polski. Na przykład imigranci z Ukrainy wypełniają luki na rynku pracy. Z drugiej jednak strony osiedlanie się w Polsce ludności o innej religii i kulturze może w przyszłości doprowadzić do napięć obserwowanych w wielu krajach Europy.„
Jak wiadomo nie od dziś, na wszystko, również na migrację zarobkową obywateli Ukrainy, można patrzeć w wielu perspektyw.

Udostępnij

8
+6
2
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę