Pietrzykowice, w dawnych wiekach, były małą wioską rolniczą. Niewiele było o niej słychać. W „starych księgach” zachował się jeden zaledwie zapis, ale bardzo osobliwy i bulwersujący.
Rzecz miała miejsce w XVII wieku. Opisywała zachowanie i dzisiaj bardzo nieobyczajne, którego skutkiem było stracenie lubieżnika. Zarzucono mu obcowanie płciowe z klaczą, za co został stracony, po uprzednim zaświadczeniu mieszkańca Pewli, że był świadkiem takiego zachowania. Według oryginalnego zapisu:
"We środę Stanisław Urbas z Pietrzykowic o porubstwo albo uczynek sprośny bestyjalski z klaczą w Żywcu pod justycją spalon; którego Jędrzej Dybek z Pewle w wierbinach pietrzykowskich zastał i przed sądem jego pokonawszy, świadectwem poprzysiągł. O którym występku w Żywcu jeszcze nie słychano."
Źródło: "Dawniej niż wczoraj" jacekkachel.blogspot.com