Dobrze biegał i strzelał, ale nie to jest najważniejsze.
Zawodnik Biathlonowego Ludowego Klubu Sportowego Żywiec Grzegorz Guzik zdobył w sobotę pierwsze punkty Pucharu Świata w tym sezonie i drugie w swojej karierze. Miało to miejsce w piątkowych zawodach na dochodzenie , we włoskim Anterselva. Początek w jego wykonaniu był kiepski – na pierwszym strzelaniu zaliczył dwa pudła i był klasyfikowany na 78. miejscu. Później było już tylko lepiej. Guzik poprawiał tempo biegu i zaliczył bezbłędne drugie strzelanie. Po nim został nawet sklasyfikowany na 24. miejscu. Na mecie osiągnął trzydziesty wynik w stawce. To jego drugi najlepszy wynik w karierze.
Nie był to koniec włoskiej dobrej passy Guzika. W sobotnim biegu pościgowym sklasyfikowany był na mecie na 31 miejscu, znów zdobywając punkty pucharowe. Polak ani na moment nie wypadł z punktowanej czterdziestki. Na potwierdzenie tego jak udany był to występ – nawet odliczając różnice czasowe wynikające ze sprintu, Guzik zająłby 37. lokatę.
Najważniejszą jednak informacją jest to, że we Włoszech Grzegorz Guzik uzyskał kwalifikację olimpijską i wystąpi na Zimowych Igrzyskach w Pjongczang. Najprawdopodobniej będzie, obok Magdaleny Gwizdoń – również biathlonistki z tego samego klubu – jednym z dwóch zawodników z naszego regionu na tej najważniejszej dla sportowców imprezie.
Olimpiada w południowokoreańskim Pjongczang rozpocznie się oficjalnie w piątek 9 lutego tego roku i potrwa do niedzieli 25 lutego.
