Futbol po żywiecku - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najpopularniejsza gra zespołowa nie ma w naszym regionie wielu klubów mocnych i wysoko stojących, choćby w makroregionalnych rozgrywkach. Od dawna jej honoru w tym zakresie broni drużyna z odmiany mniej prestiżowej, piłkarki nożne TS Mitech Żywiec.

26 rozmaitości mitech copy

Zawodniczki wiele lat z rzędu toczą swoje boje na najwyższym szczeblu krajowych rozgrywek, w ekstralidze. Bywały sezony, kiedy Żywczanki zajmowały miejsca w górnej części tabeli. W tym jest inaczej. Po niezłym początku TS Mitech lokował się wysoko. Rundę jesienną „nasze” piłkarki kończyły na 6. miejscu, co było lokatą zupełnie niezłą względem tego, co nastąpiło później. A nadszedł niesłuszny – według działaczy – walkower dla rywali oraz kilka meczów, które Żywczanki powinny były wygrać, a jednak im się to nie udało. W efekcie nie udało się awansować do strefy mistrzowskiej. „Mitechowi” pozostawało bronić się przed groźbą ewentualnego spadku. I niestety robiły to nadal nieskutecznie. Przegrywały między innymi u siebie z KS AZS UJ Kraków, czy na wyjeździe z piłkarkami z Piaseczna. Widmo spadku z ekstraklasy nabrało niespodziewanie realnych kształtów. Kluczowym był rozstrzygany „u siebie” mecz z AZS PSW Biała Podlaska, który rozegrano w sobotę 13 maja. Jak się łatwo domyśleć, konieczna był wygrana, która gwarantowałaby już wówczas utrzymanie. Po bezbramkowej pierwszej połowie, TS Mitech strzelił gola w 55. minucie, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Niestety później wynik meczu nie uległ zmianie i można powiedzieć, że klub z Żywca w tabeli na pozycji spalonej pozostawał nadal. Jeden punkt okazał się ważny, a piłkarkom z Żywiecczyzny pomogło nieco odjęcie jednego punktu drużynie GOSiRKi Piaseczno. Na dwa mecze przed końcem TS Mitech zajmuje 10. miejsce w tabeli. Wygrana u siebie z KS Sztorm AWFiS Gdańsk jest jak najbardziej realna i pozwoli Żywczankom utrzymać się w ekstraklasie, niezależnie od wyników innych spotkań.

Na żywieckich boiskach zobaczymy niedługo sławę męskiego futbolu. W dniach 14 – czerwca odbędzie się impreza charytatywna dla Krystiana i Przemka, a w jej ramach mecze piłki nożnej: Jakub Błaszczykowski i przyjaciele kontra „kabarety i Górale”. Spotkania odbędą się na boisku TS Koszarawa i w hali sportowej w Twardorzeczce.

Tekst: Michał Cichy

Zdjęcie: TS Mitech Żywiec (www.tsmitech.pl)

Udostępnij

1
+1
0
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę